Będąc dwa tygodnie temu w Pile, trafiłam do bardzo ciekawej restauracji - Pomarańczowy Fortepian. Wystrój przypomina wnętrze Hard Rock, śmiem nawet stwierdzić że czułam się tam lepiej niż w znanej sieciówce (proponuję przejrzeć galerię zdjęć na stronie www). Na tym podobieństwo Fortepianu do znanej knajpy się kończy, bo serwowane dania odbiegają od amerykańskiego jedzenia, w karcie można znaleźć głównie kuchnię europejską, zjemy zarówno lekko (duży wybór sałatek), jak i nieco ciężej (ciekawy wybór czerwonych mięs).
Jeżeli przy okazji wyjazdu nad morze planujecie wpaść do tego ciekawego miejsca (to głównie zachęta dla tych z Poznania, bo mają po drodze ;-), to proponuję najpierw spojrzeć w kartę, bo jak na dobrą restaurację przystało menu ulega zmianom.
Z karty obfitości wybrałam pastę ze szpinakiem, jednak po spróbowaniu zupy z owoców morza, którą zamówiła koleżanka Natalia, wiedziałam że popełniłam błąd. Dawno nie jadłam tak dobrze przyprawionej zupy! Zainspirowana wizytą w Pomarańczowym Fortepianie po powrocie do Warszawy musiałam spróbować ugotować chociaż podobną zupę w zaciszu domowym. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolona z efektów swojej pracy, dlatego poniżej podaję bardzo prosty i szybki przepis na zupę z owoców morza.
Polecam każdemu, kto szuka odrobiny powiewu klimatu śródziemnomorskiego kiedy za oknami nadal panuje iście zimowa aura, brrr.
Składniki:
500 g mrożonych mieszanych owoców morza
brokuły
1 łyżka oleju (do smażenia)
1/2 łyżki czerwonej pasy curry
1 łyżka sosu rybnego
2 ząbki czosnku
1 litr bulionu
szczypta sypkiej ostrej papryki
Do głębokiej patelni wlewamy 1 łyżkę oleju. Kiedy tłuszcz się rozgrzeje wrzucamy na rozgrzaną patelnię mrożone lub rozmrożone owoce morza (wg. uznania, osobiście polecam je najpierw rozmrozić, żeby owoce się przypiekły a nie ugotowały). Dodajemy rozgniecione 2 ząbki czosnku, smażymy aż owoce morza nabiorą koloru. Na patelnię wlewamy bulion, który można przygotować wcześniej lub podczas smażenia owoców morza. Mieszamy i przyprawiamy dodając jedną łyżkę sosu rybnego, 1/2 łyżki czerwonej pasty curry oraz ostrą paprykę.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz